Kto sprawcą kolizji?

[Agamek12]

kabanos, ale samochód A nie ma żadnej sygnalizacji świetlnej - co więcej: ten kierowca nawet nie musi wiedzieć o tym, że ruch na drodze głównej jest sterowany taką sygnalizacją. On wjeżdza na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej upewniwszy się uprzednio że moze to bezpiecznie zrobić i dostaje "strzała" po przejechaniu drogą główną dobrych kilkudziesięciu metrów... Gdyby dostał strzała na samym skrzyżowaniu, to jego wina byłaby oczywista - a tu już tak nie jest.

[kabanos]

Agamek12, chodziło mi o B ops: Już poprawiam :P

[Agamek12]

Agamek12, chodziło mi o B ops: Już poprawiam :P

Uff, całe szczęście...

[westwi78]

Pierwsza sytuacja - sprawa dla sądu.
Druga - B.

[ChillOutPL]

Zasada jest prosta, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej trzeba ustąpic pierwszeństwa jadącemu 3 razy za szybko, jadącemu pod prąd, pijanemu czyli KAŻDEMU.

[ Dodano: Sob 27 Kwi, 13 23:24 ]
PS. Sądy malo kiedy orzekają wspólwinę. Moj ojciec wyjechał z podporządkowanej (droga pusta), i przywaliła w niego młoda dziewczyna, która na 50 jechała 170, (do prędkości się przyznała) i na dodatek udezyła w polowie jezdni (tzn miejsce samego uderzenia nastąpiło na obu pasach jednocześnie, poniewaz ojciec skręcał w lewo, a dziewczyna odruchowo zamiast odbic w prawo, odbiła w lewo) i sąd orzekł winę ojca, ponieważ on miał jej ustąpić (nie ważne, że dziewucha jechała ponad 3 razy szybciej niz to dozwolone i nie było możliwe aby ją zobaczyc podczas wyjazdu z drogi podporządkowanej)

[piramida]

ChillOutPL, bo nasze sądownictwo jest takie same jak służba zdrowia i inne państwowe instytucje, syf, gnój i nic wiecej...

[ChillOutPL]

piramida, no niestety masz racje:/ za ten wypadek ojciec dostal 1 rok w zawieszeniu na 2 (albo 3 - nie pamietam) + cos okolo 3000zł - PORAŻKA